Za oknami coraz
ciemniej, coraz zimnej, coraz senniej. Ogłaszam porę, na długie wieczory
filmowe! Z tej okazji przedstawiam świetną alternatywę (nie dość, że smaczną to
jeszcze zdrowszą!) dla popcornu i
chipsów, które chyba wszyscy uwielbiamy pochłaniać siedząc przed ekranem. Jak dla
mnie nasiona, do których dziś namawiam, bardzo przypominają w smaku właśnie popcorn.
A jeśli nudzi Cię kino, to może podczas gotowania zupy dyniowej za każdym
razem, tak jak ja, zastanawiasz się co z nimi zrobić, a się nie narobić?
Składniki:
| na ½ szklanki pestek |
› ½ szklanki surowych (nieprzetworzonych) nasion dyni
› 1 łyżeczka
papryki słodkiej
› 1 łyżeczka
cebuli suszonej
› 1 łyżeczka
czosnku granulowanego
› 1 łyżeczka soli
› 1 łyżka oliwy z
oliwek
Nasiona wydrążone
z dyni, oczyścić, opłukać i wysuszyć ręcznikiem papierowym. Piekarnik nagrzać
do 150º C. Przyprawy wymieszać razem z oliwą, a
następnie z nasionami tak, by mieszkanka pokryła każde z nich. Rozłożyć (a raczej
rozrzucić) je na papierze do pieczenia w taki sposób żeby o ile to możliwe nie
stykały się. Wstawić do piekarnika na 20 minut.
Brak komentarzy: